Jaka jest najlepsza liczba klatek na sekundę do gier?

Mitchell Rowe 18-10-2023
Mitchell Rowe

Jeśli chodzi o gry, należy wziąć pod uwagę wiele różnych rzeczy. Ale jedną z najważniejszych rzeczy jest liczba klatek na sekundę. Przesterowana lub niska liczba klatek na sekundę pogorszy przyjemność z gry wideo bardziej niż cokolwiek innego. Jaka jest więc rozsądna liczba klatek na sekundę, jeśli chodzi o gry?

Idealnie byłoby uzyskać co najmniej 60 FPS podczas grania. Jest to najlepsza liczba klatek na sekundę. Nie oznacza to, że musisz mieć 60 FPS, aby grać w grę, ale częstotliwość klatek zapewni ci najbardziej płynne i przyjemne wrażenia. Poniżej wyjaśnimy, dlaczego tak jest.

Co to jest FPS?

Prawdopodobnie już to wiesz, jeśli interesujesz się grami, ale zrozumienie, co oznacza liczba klatek na sekundę, pomaga wyjaśnić, dlaczego powinieneś strzelać do 60. FPS oznacza "klatek na sekundę". Określa on, ile obrazów może być wyświetlanych na ekranie w ciągu jednej sekundy. To, jak wpływa na postrzeganie gry, zależy od liczby klatek na sekundę.

Wiele lat temu powszechnie uważano, że ludzkie oko jest w stanie dostrzec maksymalnie 30 klatek na sekundę. W rzeczywistości jednak ludzkie oko jest w stanie dostrzec tylko 10 do 12 klatek. Wszystkie te dodatkowe klatki są jednak postrzegane jako ruch, więc różnica między 15 a 60 klatkami na sekundę jest nadal duża.

Technicznie, Liczba klatek na sekundę nie ma wpływu na to, jak szybko poruszają się przedmioty. Tylko wpływa na to, jak płynnie rzeczy wydają się poruszać Tutaj znajduje się doskonały film, który pokazuje różnicę w 15, 30, 60 i 120 FPS.

Jeśli go obejrzysz, zobaczysz, że wszystkie piłki na filmie poruszają się z różną liczbą klatek na sekundę. Mimo że ruch piłek z niższą liczbą klatek na sekundę jest bardziej rozdrobniony Kulki poruszają się z tą samą prędkością i uderzają w krawędzie ekranu w tym samym czasie.

Oglądając ten film, możemy zrozumieć, dlaczego można założyć, że 120 FPS to idealna liczba klatek na sekundę w grach. Istnieje jednak kilka doskonałych powodów, dla których niekoniecznie tak jest.

Kiedy różnica jest zauważalna?

W gry grano w 30 FPS przez lata i jest to całkowicie realna liczba klatek na sekundę do grania w gry nawet dzisiaj. Wierzcie lub nie, ale większość filmów i animacji jest dostarczana do twoich oczu tylko w 24 FPS. Warto jednak zauważyć, że brak udziału człowieka ułatwia uznanie takiej liczby klatek na sekundę za "akceptowalną".

Poniżej 30 klatek na sekundę większość graczy uzna grę za niestabilną i trudną w odbiorze. Ale co z graniem w 60 FPS? Istnieje zauważalna różnica w płynności pomiędzy 30 i 60 FPS które sprawiłyby, że 60 FPS byłoby znacznie przyjemniejsze.

Zobacz też: 8 aplikacji dla DJ-ów współpracujących z Apple Music

Ale w takim razie 120 FPS powinno być jeszcze płynniejsze i przyjemniejsze, prawda? Rzecz w tym, że po osiągnięciu pewnego stopnia płynności, przekroczenie go skutkuje prawie niezauważalna poprawa Prawda jest taka, że większość graczy ledwo zauważa różnicę między 60 FPS a 120 FPS. Ale w takim razie dlaczego nie grać w 120 FPS?

Dlaczego 60 FPS jest lepsze niż 120 FPS?

Stwierdzenie, że 60 FPS jest lepsze niż 120 FPS niekoniecznie jest trafne z technicznego punktu widzenia, 120 FPS jest lepsze Ale 60 FPS jest bardziej wykonalne i dostępne dla ogółu graczy. Biorąc pod uwagę prawie niezauważalną przewagę 120 FPS w porównaniu do 60, wysiłek wymagany do wyprodukowania 120 FPS rzadko jest tego wart.

Zobacz też: Jak usunąć iMessage z iPada

Pierwszą rzeczą, którą należy wziąć pod uwagę, jest to, że do grania w gry przy 60 FPS wystarczy monitor lub telewizor 60 Hz, ale do grania w gry przy 120 FPS potrzebny jest monitor lub telewizor 120 Hz. Monitor 60 Hz jest znacznie tańszy i bardziej dostępny dla przeciętnego gracza.

Ponadto wymaga mocniejszy , droższy sprzęt Z drugiej strony, sprzęt wymagany do generowania 60 FPS jest znacznie tańszy.

Uzyskanie 120 klatek na sekundę w wymagającej graficznie grze wymaga potężnego układu GPU, monitora 120 Hz i monitora 120 Hz obsługującego w niektórych przypadkach technologię synchronizacji pionowej.

Ogólnie rzecz biorąc, 60 FPS zapewnia wydajność, która będzie w większości taka sama jak 120 FPS, jeśli chodzi o przeciętnego gracza, przy znacznie niższych wymaganiach sprzętowych, co jest znacznie tańsze.

Czy istnieje powód, aby przejść na 120 FPS lub więcej?

Załóżmy więc, że pieniądze nie grają roli i można kupić dowolny sprzęt. Czy istnieje faktyczna korzyść z grania w gry przy 120 FPS lub wyższej? Cóż, technicznie rzecz biorąc, istnieje niewielka przewaga do wzięcia pod uwagę.

Załóżmy, że grasz w grę, która zależy od wysokiej liczby klatek na sekundę (zazwyczaj jest to konkurencyjna strzelanka dla wielu graczy). W takim przypadku różnica między 120 FPS a 60 FPS da ci bardzo niewielką przewagę nad graczami z niższą liczbą klatek na sekundę niż ty.

Wierzcie lub nie, ale niektórzy e-sportowi gracze rywalizują przy szalonej liczbie klatek na sekundę, takiej jak 240 lub nawet 360 FPS. Ale przewaga konkurencyjna, jaką zapewniłoby to graczowi, byłaby dosłowne milisekundy Coś, czego przeciętny gracz nie miałby szansy nawet wykorzystać lub w ogóle zauważyć.

Biorąc to pod uwagę, czy istnieje korzyść z grania w 120 FPS? Oczywiście, technicznie rzecz biorąc. Ale czy ta korzyść jest warta kosztów zakupu sprzętu obsługującego 120 FPS lub więcej? Dla 99% graczy nie bardzo.

Wnioski

60 klatek na sekundę to idealna wartość pośrednia między liczbą klatek na sekundę w grach. Jest zauważalnie płynniejsza niż 30 klatek na sekundę, ale nie jest zauważalnie gorsza niż 120 klatek na sekundę. Sprzęt wymagany do generowania 60 klatek na sekundę w większości gier jest niedrogi i dostępny dla większości graczy.

Istnieje pewna bardzo niewielka przewaga nad konkurencją przy 120 FPS lub więcej, ale jest ona prawie całkowicie nieistotna dla wszystkich poza najbardziej zapalonymi graczami.

Mitchell Rowe

Mitchell Rowe jest entuzjastą technologii i ekspertem, którego pasją jest odkrywanie cyfrowego świata. Dzięki ponad dziesięcioletniemu doświadczeniu stał się zaufanym autorytetem w dziedzinie przewodników technologicznych, poradników i testów. Ciekawość i poświęcenie Mitchella sprawiły, że jest na bieżąco z najnowszymi trendami, postępami i innowacjami w stale rozwijającej się branży technologicznej.Pracując na różnych stanowiskach w sektorze technologicznym, w tym przy opracowywaniu oprogramowania, administrowaniu sieciami i zarządzaniu projektami, Mitchell posiada wszechstronną wiedzę na ten temat. To bogate doświadczenie pozwala mu rozkładać złożone koncepcje na łatwe do zrozumienia terminy, dzięki czemu jego blog jest nieocenionym źródłem informacji zarówno dla osób obeznanych z technologią, jak i dla początkujących.Blog Mitchella, Technology Guides, How-Tos Tests, służy mu jako platforma do dzielenia się swoją wiedzą i spostrzeżeniami z odbiorcami na całym świecie. Jego obszerne przewodniki zawierają instrukcje krok po kroku, wskazówki dotyczące rozwiązywania problemów i praktyczne porady dotyczące szerokiego zakresu tematów związanych z technologią. Od konfiguracji inteligentnych urządzeń domowych po optymalizację wydajności komputera, Mitchell zajmuje się tym wszystkim, upewniając się, że jego czytelnicy są dobrze wyposażeni, aby jak najlepiej wykorzystać swoje cyfrowe doświadczenia.Kierując się nienasyconym pragnieniem wiedzy, Mitchell nieustannie eksperymentuje z nowymi gadżetami, oprogramowaniem i pojawiającymi siętechnologii do oceny ich funkcjonalności i łatwości obsługi. Jego skrupulatne podejście do testowania pozwala mu dostarczać bezstronne recenzje i rekomendacje, umożliwiając swoim czytelnikom podejmowanie świadomych decyzji podczas inwestowania w produkty technologiczne.Zaangażowanie Mitchella w wyjaśnianie tajemnic technologii i jego umiejętność przekazywania złożonych koncepcji w prosty sposób przyniosły mu lojalnych zwolenników. Na swoim blogu stara się, aby technologia była dostępna dla wszystkich, pomagając jednostkom pokonać wszelkie bariery, jakie mogą napotkać podczas poruszania się w cyfrowym świecie.Kiedy Mitchell nie jest zanurzony w świecie technologii, lubi przygody na świeżym powietrzu, fotografię i spędzanie czasu z rodziną i przyjaciółmi. Dzięki swoim osobistym doświadczeniom i życiowej pasji Mitchell wnosi do swoich pism autentyczny i powiązany głos, zapewniając, że jego blog jest nie tylko informacyjny, ale także wciągający i przyjemny w czytaniu.